poniedziałek, 18 maja 2009

Cz.IV Aurlandsvegen.

Kolejny odcinek przewodnika po okolicach najbliższych. Przejażdżka przez góry do sąsiedniej gminy- Aurland. Można to zrobić również klasycznie, pokonując najdłuższy, drogowy tunel świata, mierzący 24,5 km i zaraz za wylotem jesteśmy w Aurland. Ale jak to powtarza za swoim ojcem mój małżon: normalnie to nie sztuka! Wsiadamy więc w auto i ruszamy w kierunku fiordu. Potem droga zaczyna przypominać historie z National Geographic, wąsko, stromo i dziko. Wszystko to po to, aby dotrzeć do punktu widokowego. Ot taki mostek, zwieszający się nad przepaścią fiordu. Dla wzmocnienia wrażenia koniec obudowany przeźroczystym pleksi. Jak dla mnie wystarczająco strasznie:) Podobnym do mnie frajerom, z lękiem przestrzeni- średnio polecam, natomiast dzieci są zachwycone.
Dokładnie można zobaczyć to tutaj: http://www.thefjords.no/ i po załadowaniu strony, na samym dole są zakładki do zdjęć albo video, należy wybrać film Stegastein (chyba otwiera się sam, jako pierwszy), od nazwy punktu widokowego.

Gdy wybraliśmy się na przejażdżkę jesienią, mijaliśmy po drodze auto typu nyska pełnej baranów, które hodowcy wożą na wypas w góry (albo na wakacje).

A jak już jesteśmy w Aurland to tylko rzut beretem do Flåm, gdzie kursuje słynna kolej górska, duża atrakcja turystyczna. Trasa ciągnie się w górę, wzdłuż pasma gór. Kolejne stacje są po to aby wysiąść i narobić fotek z cyklu: ja z wodospadem, ja obok wodospadu, ja przed wodospadem, ja pod wodospadem i tak dalej...
Dla ciekawych stosowny link: http://www.flaamsbana.no/eng/Index.html
Inne atrakcje Flåm to przystań dla transatlantyku, który przybija tu latem z tłumem turystów na pokładzie. I z myślą o nich są tam kafejki i sklepy z pamiątkami (największy jaki do tej pory widziałam) albo obejrzeć film panoramiczny w specjalnej sali. (http://www.flampanorama.no/film.html)

A tutaj film z okolic Flåm:

Pozdrawiamy cieplutko Arleta i Freye.

1 komentarz:

Unknown pisze...

Super z tym Stegastein-ze tak niedaleko was-od dawna chcialam go zobaczyc. To w zasadzie dzielo sztuki, jedno z wielu, ktore w tym stylu wpisuje Norwegie w czolowke wspolczesnej mysli architektoniecznej swiat(k)a Norden. Gdzies o tym czytalam, ale juz dosc dawno i pamiec szwankuje.. Trzeba by poszukac.
Och.. i zaluje, ze nie wiedzialam o tej drodze wczesniej!Zapowiada sie imponujaco!:-)